Zgodnie z rocznym planem imprez Oddziału PTTK w dniach 20-22.08.2024 odbyła się wycieczka do Wrocławia. 

   I dzień: Pociągiem Intercity z Katowic wyjechaliśmy o 7⁴⁰ i o godz. 09⁵⁰ byliśmy już we Wrocławiu. Tramwajem nr. 9 przejechaliśmy do Hali Targowej i ul. bpa Nankiera, doszliśmy do Hostelu Bemma Art na ul. Uniwersyteckiej 1. Po rozładowaniu bagażu przeszliśmy do Arsenału, gdzie mieści się Muzeum Miasta - niestety w tym dniu zamknięte. Na dziedzińcu Arsenału opowiedziałem w skrócie historię miasta Wrocławia. Przeszliśmy następnie do gotyckiego kościoła św. Elżbiety najbardziej znanego i bogato wyposażonego kościoła Patrycjuszy miejskich posiadającego 370 nagrobków i epitafiów bogatych mieszczan Wrocławia począwszy od XIV w. Obok kamieniczek „Jaś i Małgosia” przeszliśmy do rynku do punktu informacji turystycznej, aby zaopatrzyć się w plan miasta. Następnie była godzinna przerwa na piwo i kawę w Piwnicy Świdnickiej w podziemiach ratusza działającej nieprzerwanie od 1273 r. Po przerwie zobaczyliśmy pomnik A. Fredry, kamienice Starego Miasta z Dworem Polskim i poszliśmy na Plac Solny zobaczyć piękny budynek Starej Giełdy, a potem do Pałacu Królewskiego, Kościoła św. św. Stanisława, Wacława i Doroty i Hotelu „Monopol”, gdzie wyjechaliśmy windą na dach podziwiać Wrocław z góry w scenerii zieleni kawiarni letniej. Zobaczyliśmy jeszcze hol główny w budynku OPERY Wrocławskiej, pomnik Chrobrego i ul. Świdnicką doszliśmy do ul. Oławskiej do Kościoła pw. Marii Magdaleny. Jest to na starym mieście drugi największy kościół gotycki z XIV w, niezwykle bogato wyposażony, niestety po zniszczeniach wojennych raczej skromny. Większość wspaniałego wyposażenia znajduje się w Muzeum Narodowym. Obecnie jest to katedra biskupstwa Kościoła Narodowego Polskiego. Wróciliśmy do hostelu na zakwaterowanie, krótki odpoczynek i herbatkę. Obiady i śniadania mieliśmy w restauracji WERONA na Nowym Targu. Po smacznym obiedzie przeszliśmy spacerkiem Mostem Piaskowym na Wyspę Piaskową do kościoła NMP, a potem na Wyspę Młyńską obok „Młynu Maria” i na Wyspę Słodową, która jest w Śródmieściu wyspą spacerów i wypoczynku wśród drzew i zieleni jakby t.zw. Hayde Park. Na wyspie jest kilkanaście barów, kawiarń i restauracji przeważnie pływających na wodzie oraz kilka przystani floty rzecznej: łodzi, stateczków, kajaków itp. Wrocław jest miastem 40 wysp, 120 mostów i należał kiedyś do związku miast handlowych morskich HANZY (zwany polską Wenecją - posiada najwięcej mostów po Sankt Petersburgu, Amsterdamie i Wenecji w Europie). W jednej z restauracji na rzece było piwo, lody i kawa, wypoczynek, pogaduszki i podziwianie w wieczornej porze pięknie podświetlonych budynków starego miasta: Ossolineum i Uniwersytetu. Do hostelu wróciliśmy około 21-szej i był wieczorek zapoznawczy z winem „Myrtos”. 

   II dzień: Najpierw byliśmy blisko naszego hostelu w Katedrze Kościoła Greko-Katolickiego na ul. bpa Nankiera p.w. św. Wincentego i św. Jakuba na fragmencie mszy św. Po śniadaniu przejechaliśmy tramwajem nr 10 do ul. Świdnickiej obok Opery i poszliśmy na godz. 10⁰⁰ do kawiarni w ekskluzywnym Hotelu „Monopol”. Po kawie przeszliśmy do Rynku zwiedzić Muzeum Mieszczańskie mieszczące się w najpiękniejszym gotyckim ratuszu w Polsce. Bardzo bogata ekspozycja pamiątek historycznych miasta, bractw i cechów rzemieślniczych, bogato zdobionych sal obrad senatu, sądu skarbca itp. Jest wystawiony cudownie odnaleziony złoty krzyż służący do przysięgi rajców, oraz ponad 40 popiersi znanych osób: noblistów, pisarzy, twórców i postaci związanych z Wrocławiem, aż po Wandę Rutkiewicz i Olgę Tokarczuk. Ul. Oławską drugim głównym deptakiem miasta przeszliśmy do Placu Dominikańskiego skąd tramwajem nr 6 przejechaliśmy na Plac Bema, a następnie ul. Sienkiewicza doszliśmy do Ogrodu Botanicznego jednego z największych i najładniejszych w Polsce założonego w 1865 r. Zwiedzanie ogrodu tematycznie różnych nasadzeń i roślin zajęło nam 2,5 godz. Wyszliśmy na ul. Kapitulną i zwiedziliśmy archikatedrę pw. św. Jana Chrzciciela i to dosyć szczegółowo. Jest to monumentalna ogromna świątynia z pięknym wyposażeniem odnowiona po zniszczeniach wojennych, gotycka z XIV w. z fragmentami bazyliki romańskiej. Przeszliśmy ul. Katedralną obok pałacu biskupiego i podwójnego kościoła św. Krzyża przez Most Tumski na Wyspę Piaskową. Zobaczyliśmy gotycki Kościół NMP i Bibliotekę Uniwersytecką z zewnątrz i przez Most Piaskowy weszliśmy na Skwer NZS, gdzie w barze na wolnym powietrzu był wykład nt. Najświętszego Napletka Pana Jezusa. Po obiedzie przeszliśmy nabrzeżem Odry do przystani statków wodnych i popłynęliśmy Statkiem „Viking” na jedno-godzinny rejs po Odrze do Mostu Grunwaldzkiego, z powrotem koło Wyspy Piaskowej do Uniwersytetu, po nawróceniu kanałami Odry wokół Wyspy Słodowej i Młyńskiej do przystani przy Nabrzeżu Dunikowskiego za jedyne 40 zł. Przed snem był jeszcze wieczorek zapoznawczy nr 2. 

   III dzień: Po śniadaniu spacerem wzdłuż Odry przez Nabrzeże Dunikowskiego obok Wzgórza Polskiego doszliśmy na Plac Powstańców Warszawy do Muzeum Narodowego. Zwiedzanie Galerii Sztuki śląskiej sakralnej, malarskiej świeckiej, rzeźby i medalierstwa od najstarszych wieków do współczesności zajęło nam 3 godz. i jeszcze nie nasyciliśmy się wrażeniami estetycznymi. Potem w Muzeum była smaczna kawa i ciastko. Następnie tramwajem nr 4 dojechaliśmy do Hali Stulecia za Mostem Zwierzynieckim. Ogromny żelbetowy budynek w kształcie rotundy wybudowany w 1913 r. na uczczenie 100 Lat Bitwy Narodów pod Lipskiem robi ogromne wrażenie. Jest tam 7000 miejsc siedzących. W Hali odbywają się spotkania, występy, festiwale, kongresy itp. Obok jest słynna fontanna z pokazem różnych strumieni wodnych, wieczorem podświetlana oraz kolumnada i pergola spacerowa wokół stawu długości 800 m. Po krótkim postoju nad stawem z poczęstunkiem pożegnalnym zwiedziliśmy Ogród Japoński. Zorganizowany Ogród Japoński na wystawę w 1913 r. gromadzi nasadzenia rośli, drzew, krzewów i kwiatów z Wysp Japońskich i nie tylko zorganizowanych w stylu sztuki japońskiej: stawy, kamienie, mostki, egzotyczne stare drzewa, bambusy, kapliczki modlitewne, fontanny, lilie wodne, ławki i leżaki. Pełni wrażeń wróciliśmy z ul. Mickiewicza pod Halę Targową elektrycznym otwartym busikiem. Po obiedzie przeszliśmy ul. Grodzką do Zakładu Naukowego Ossolineum Biblioteki Narodowej badającej i promującej polską literaturę przeniesionego po II wojnie ze Lwowa. Zwiedziliśmy dziedziniec i hol ogromnego kompleksu klasztoru dawnego zakonu krzyżowców z Jerozolimy z tablicami o historii Biblioteki Ossolińskich i działalności Instytutu. Potem przez Plac Uniwersytecki weszliśmy do przepięknego barokowego kościoła pw. Najświętszego Imienia Jezus wybudowanego dla Jezuitów i Kolegium Jezuickiego - zalążku Uniwersytetu Wrocławskiego w 1702 r. Po całym mieście spotykaliśmy mosiężne odlewy krasnali różnych zawodów, funkcji i historycznych postaci. Są one dziś współczesnym symbolem Wrocławia dla dzieci i dorosłych. Jest ich ponoć około 300 sztuk w różnych miejscach Wrocławia. Stanowią świetną zabawę i zachęcają do wędrówek po mieście w celu ich zlokalizowania. Z Wrocławia o 18³⁰ wyjechaliśmy wygodnym pociągiem Intercity „Malczewski” do Katowic gdzie dotarliśmy około godz. 20⁴⁰. 

   Program wycieczki przygotował, zorganizował, opowiedział historię zwiedzanych miejsc i obiektów, oraz prowadził po trasie kol. Myrta Mieczysław. 

   W wycieczce uczestniczyło 17 osób z Oddziału PTTK z Świętochłowic i nie tylko.

                                                                  Myrta Mieczysław